Informacje o Carlosie

Jam jest Carlos. Brak pomysłów na konkretne plany życiowe skłonił mnie do szukania ukojenia nerwów w... dzierganiu. 

O dziwo moim przyjaciołom podoba się to, co robię. Totez wybija tu maleńkie na razie zródełko dofinansowania Wilka.

Tak więc - Przyjaciele Przyjaciół Carlosa - szukajcie na tej stronie czegoś dla siebie, kombinujcie, piszcie i zgłaszajcie propozycje. 


Strona ta obfituje przede wszystkim w artykuły... archiwalne. Potraktujcie je jako wzory, chociaż pytajcie o konkretne pozycje. Będę starała się w każdej z nich zaznaczać jej "statut", ale kontakt mailowy jest mile widziany. 

MATERIA-ły 

cHCĘ ZAZNACZYĆ - PEWNIE ZE WZGLĘDU NA MOJE UMIŁOWANIE WSZYSTKIEGO, CO NATURALNE - ŻE STARAM SIĘ UŻYWAĆ MATERIAłów, KTÓRE DO TAKICH SIĘ ZALICZA. A więc drewniane kulki, włóczki przede wszystkim naturalne: wełna, bawełna, moherek (nie kojarzyć), pokrzywy itp. Unikam akrylu i innych świecących błyskotek. Przede wszystkim w rzeczach, które mają styczność ze skórą. Nie bójcie się wełnianych czapek! To zazwyczaj kwestia przyzwyczajenia... do paru dni :)

 Do produkcji wykorzystuję często resztki kłębków, co z jednej strony prowadzi do oryginalności i niepowtarzalności rzeczy, z drugiej natomiast może spowodować, że nie dam rady powtórzyć danego "czegoś" lub dorobić do niego kompletu, dlatego proszę o korespondencję!

 


Historia projektu

... spontaniczna, jak to u Carlosa. Wiele czasu zajęłoby, zanim sama podjęłabym decyzję o stworzeniu własnej strony, a jeszcze więcej, zanim bym ją odpowiednio dopieściła i "dopuściła" do obiegu. Dlatego - ogromne podziękowania dla kotków w rajtuskach! Dzięki Marta!


Moi użytkownicy...

...witam Was!